[ Pobierz całość w formacie PDF ]
żestoki: okrutny
żłopacki: pijacki
*żurnał: czasopismo
żwykać, żwyknąć: (1) żuć (2) mówić z pełnymi ustami
żyliszcze: mieszkanie
Wszystkich i każdego z czytelników tłumacz prosi o konkretne uwagi i propozycje dotyczące
języka, stylu i wyrażeń stosowanych w tej wersji. Proszę je przesyłać na adres:
Robert Stiller
Aleja Wojska Polskiego 38 m. 9
01-554 Warszawa
Kilka sprężyn z nakręcanej pomarańczy
l
Dzieje się to w przyszłości nieokreślonej i w mieście też nie całkiem określonym. Tylko
nieliczne realia wskazują, może niechcący, że to Anglia i poniekąd Londyn. Więc jakby science
fictian w tej specyficznej i nadzwyczaj ważkiej odmianie zwanej dystopia: na krytyce politycznej
i społecznej zbudowany, posępny, do katastrofizmu skłonny rodzaj utopii. Kolejne w szeregu
imponujących dzieł, jakie stworzyli nie tylko George Orwell, bo i Zamiatin, Aldous Huxley, Ayn
Rand, Karin Boye i wielu innych. A teraz Anthony Burgess.
Jednak niedaleka to przyszłość i pod niektórymi względami łatwo kojarząca się z dniem
dzisiejszym.
W szybkim upływie czasu niejeden szczegół już dziś sprawia wrażenie wczorajsze. Jak tu
sobie wyobrazić, że młody i z pewnością nie archaiczny meloman słucha muzyki z płyt, a nie z
kaset i tym bardziej nie z dysków czy płyt kompaktowych? %7łe pisarz używa klekocącej maszyny
zamiast elektrycznej lub komputera? Wystarczy moment i już realia rzeczywiste przeskoczyły
futurologię w sprawach jak najbardziej powszednich! Obawiam się jednak, że wiele zachowa tu
aktualność długo po tym, jak technika życia codziennego napłodzi nam dziesięć i sto razy więcej
pozornych, nie dających się dziś przewidzieć anachronizmów.
Wszystko to maleje przy świeżych, raz wreszcie nie przygnębiających niespodziankach w
życiu politycznym.
Ale czy podobnie straci na aktualności problematyka, z której poczęła się Mechaniczna
pomarańcza?
Nic na to nie wskazuje.
Nasuwa siÄ™ raczej odwrotna refleksja: oby ten niby-Londyn, z nazwy nie wymieniony,
wkrótce nie odcisnął się zbyt wyraznie na niby-Moskwie i niby-Pernambuco.
2
Anthony Burgess nazywa siÄ™ wÅ‚aÅ›ciwie John Anthony Burgess (czytaj 'bˆ:rdˆes)
Wilson. Urodził się 25 lutego 1917 w Manchesterze. Jego dzieciństwo było tragicznie
przyziemne: ojciec pił i przygrywał na pianinie po kinach i knajpach. Raz wróciwszy po nocy
zastał dziecko ledwie dychające w zimnym mieszkaniu, przy zwłokach siostry i matki, zmarłych
na szalejącą podówczas grypę hiszpankę. Pózniej ożenił się z oberżystką. Z takich dołów i
frustracji wyrastał w pół irlandzkim katolicyzmie młody John Wilson. Zaraz po ukończeniu, też
w Manchesterze, studiów anglistycznych i po jadowicie opisanych absurdach obozu rekruckiego
dostał się do wojskowych służb rozrywkowych i edukacyjnych: tak odsłużył do 1946 pięć lat,
przeważnie na Gibraltarze. Napisał o tym swoją pierwszą powieść A Vision of Battlements (1965,
Zębate mury), której wydanie opóznił o 16 lat. Szykował się bowiem raczej do kariery
muzycznej. Do dzisiaj gra zwłaszcza jazz na fortepianie i skomponował nawet niecałe trzy
symfonie i dużo mniejszych utworów.
Stwierdza prowokacyjnie, że woli być uważany za muzyka piszącego powieści niż na
odwrót.
Toteż wśród jego dzieł literackich nie tylko Mechaniczna pomarańcza poświeca tyle
uwagi muzyce i jej przeżywaniu, co więcej, ma strukturę jakby muzyczną.
Choćby dla fikcyjnej biografii Bonapartego Napoleon Symphony (1974, Symfonia
napoleońska) posłużyła za model w najdrobniejszych szczegółach Eroica Beethovena. Zbiór
wspomnień i esejów This Man and Music (1982, Niżej podpisany i muzyka) omawia
szczegółowo te aspekty własnego życia i przemyśleń, autobiograficzna zaś powieść The
Pianoplayers (1986, Klezmerzy) osnuta na własnym dzieciństwie i postaci ojca przekazuje wiele
podobnych treści, jak najściślej muzycznych, w formie cokolwiek zbeletryzowanej. Parał się też
literaturÄ… operowÄ…, relacjonujÄ…c po swojemu libretto The Cavalier of the Rose (1982, Kawaler
srebrnej róży) Richarda Straussa i tworząc nowe libretto do opery Oberon Old and New (1985,
Oberon stary i nowy) Carla Marii von Webera. To nie wszystko. Ale wbrew jego własnym
aspiracjom to i tak niewÄ…tpliwie marginesy.
Kierujmy się ku temu, co poważniejsze.
Był w różnych okresach i szkołach nauczycielem angielskiego, pracownikiem
Ministerstwa Oświaty i wykładowcą literatury angielskiej na uniwersytecie w Birmingham.
Kilkakrotnie przebywał też jako profesor wizytujący i raz jako pisarz rezydent w Stanach
Zjednoczonych.
Ale to już w pózniejszych latach.
Na razie, szukając jakiejś dogodniejszej posady, prawie niechcący trafił na Malaje. Jak się
okazało, po pijanemu napisał podanie, o którym zapomniał. i skończyło się na kontrakcie. Jako
wykładowca języka i literatury szkolił przyszłych nauczycieli angielskiego w stolicach malajskich
sułtanatów Perak i Kelantan, czyli w Kuala Kangsar i Kota Baru, a po krótkim powrocie do
Anglii znowuż w sułtanacie Brunei na Kalimantanie, w miasteczku o tej samej nazwie, będącym
jego stolicą. Trwało to od roku 1954 do 1959 i wreszcie musiał wrócić do kraju zniechęcony,
rozpity i chory, jednak zawsze już tęskniący i rwący się do tropików, a co najmniej do krajów
śródziemnomorskich.
I stąd wziął się jego debiut powieściowy: Trylogia malajska w trzech tomach, najpierw
osobnych.
3
Tak zwana The Malayan Trilogy składa się z Time for a Tiger (1956, Czas na tygrysa),
dalej z opartego na malajskim powiedzonku w tytule The Enemy in the Blanket (1958, Wróg w
pościeli) i Beds in the East (1959, Aoża na Wschodzie). Pózniej trylogia ta zaczęła się ukazywać
już łącznie jako The Long Day Wanes (1965, U schyłku długiego dnia). Pierwszy tytuł dotyczy
również miejscowego piwa marki Tiger, a ostatni to cytat z Szekspira. Mnóstwo doświadczeń
autobiograficznych, lokalnych i literackich krzyżuje się w tych powieściach, jak zwykle u
Burgessa, mimo wszelkich zastrzeżeń dość wiernie i niemal ekshibicjonistycznie odwołując się
do jego życiorysu. Cóż z tego, że jakaś postać lub incydent są przekształcone, nie całkiem
dosłowne lub syntetyczne? i że niektóre z innych jego powieści opierają się wyłącznie na
fantazji?
Większości to nie dotyczy.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]