[ Pobierz całość w formacie PDF ]

mną, Panie, synu Dawida! Moja córka bywa ciężko dręczona przez demona. 23 A on nie
odpowiedział jej ani słowa. Wtedy podeszli jego uczniowie i prosili go, mówiąc: Odpraw
ją, bo woła za nami. 24 A on odpowiadając, rzekł: Nie jestem wysłany tylko do owiec giną-
cych w domu Israela. 25 Zaś ona podeszła i oddała mu pokłon, mówiąc: Panie, ratuj mnie.
26
A on odpowiadając, rzekł: Nie jest dobrze brać chleb dzieci i rzucać szczeniętom. 27 A
ona odpowiedziała: Tak, Panie; wszakże i szczenięta jedzą okruchy, które padają ze sto-
łu ich panów. 28 Wtedy odpowiadając, Jezus jej rzekł: O niewiasto, wielka jest twoja wia-
ra; niech ci się stanie, jak chcesz. Zatem, od tej godziny, jej córka została uzdrowiona.
29
A Jezus wyszedł stamtąd, przyszedł nad morze Galilei, wstąpił na górę i tam siedział.
30
Więc przyszły do niego wielkie tłumy, mając ze sobą chrome, ślepe, głuchonieme,
ułomne i wiele innych, i kładli je u stóp Jezusa, i ich uzdrawiał. 31 Zaś tłum się dziwił wi-
dząc, że głuchoniemi mówią, ułomni są uzdrowieni, chromi chodzą, a ślepi widzą; i wiel-
bili Boga Israela.
32
Lecz Jezus zwołał swoich uczniów i powiedział: %7łal mi tego tłumu, gdyż już trzy dni
przy mnie trwają i nie mają co jeść; a nie chcę ich odprawić głodnych, aby czasem nie
pomdleli w drodze. 33 Wtedy jego uczniowie mu powiedzieli: Skąd byśmy na pustkowiu
wzięli tak wiele chleba, by nasycić tak wielki tłum? 34 A Jezus im mówi: Ile macie chle-
bów? Zaś oni powiedzieli: Siedem, i trochę rybek. 35 Wtedy nakazał tłumowi, aby siedli na
ziemi, 36 wziął TR te siedem chlebów oraz ryby, i podziękowawszy, połamał, i dał swym
uczniom, a uczniowie tłumowi. 37 Więc wszyscy jedli oraz zostali nasyceni, i zebrali pozo-
stające kawałki - siedem pełnych koszy. 38 A było tych, którzy jedli, cztery tysiące mężów,
oprócz niewiast i dzieci. 39 Wtedy odprawił tłum, wszedł do łodzi, i przybył na granice Ma-
gadanu TR.
*15,19 także: cudzołóstwa, bałwochwalstwa
*15,21 nazwy spolszczone; ST z hebr. Coru i Cydonu
16. Potem przystąpili faryzeusze i saduceusze, i go prosili, kusząc, aby im ukazał
znak z Nieba. 2 A on odpowiadając, rzekł im: Kiedy nastaje wieczór, mówicie: Będzie
piękna pogoda, bo niebo się czerwieni. 3 A rano: Dziś będzie wichura; bo niebo pochmur-
nieje i się czerwieni. Obłudnicy, umiecie rozsądzić oblicze nieba, a znaków tych czasów
nie możecie? 4 Pokolenie złe i cudzołożne znaku szuka; ale znak nie będzie mu dany, jak
tylko znak proroka Jonasza. Po czym opuścił ich i odszedł.
5
A kiedy jego uczniowie przeprawili się na drugą stronę, zapomnieli wziąć chlebów. 6
Zaś Jezus im powiedział: Dostrzegajcie oraz strzeżcie się kwasu faryzeuszów i saduce-
uszów. 7 A oni rozważali to między sobą, mówiąc, że: Chleba nie wzięliśmy. 8 Co Jezus
poznał i im powiedział: Dlaczego rozważacie między sobą, o małej wiary, że nie wzięli-
ście chleba? 9 Jeszcze nie rozumiecie, ani nie pamiętacie owych pięciu chlebów dla pię-
ciu tysięcy, i jak wiele koszyków zebraliście? 10 Ani owych siedmiu chlebów dla czterech
tysięcy, i jak wiele koszy zebraliście? 11 Jakże nie rozumiecie, że powiedziałem wam nie
o chlebie, mówiąc, abyście się strzegli kwasu faryzeuszów i saduceuszów? 12 Wtedy
zrozumieli, że nie mówił, aby się strzegli kwasu chleba, ale nauki faryzeuszów i saduce-
uszów.
13
A gdy Jezus przyszedł w strony Cezarei Filipowej, pytał swoich uczniów, mówiąc: Kim
TR
ludzie mówią, że jest Syn Człowieka? 14 A oni powiedzieli: Jedni Janem Chrzcicielem,
a drudzy Eliaszem, zaś inni Jeremjaszem, albo jednym z proroków. 15 Mówi im: A wy mó-
wicie, że kim ja jestem? 16 A odpowiadając, Szymon Piotr rzekł: Ty jesteś Chrystus, Syn
Boga %7łyjącego. 17 Zaś Jezus odpowiadając, rzekł mu: Szczęśliwy * jesteś, Szymonie
Barjona **, bo nie objawiły ci tego ciało wewnętrzne *** i krew, ale mój Ojciec, który jest w
niebiosach. 18 A ja ci także powiadam, że ty jesteś Piotr *, a na owej opoce ** zbuduję
moje zgromadzenie wybranych *** i bramy Krainy Umarłych go nie przemogą. 1 Piotra
2,5 - 9; Mateusz 8,21 - 22; 1 Jana 4,1 - 4 19 Dam ci też klucze Królestwa Niebios; a co-
kolwiek zwiążesz na ziemi, będzie już związane w niebiosach; a cokolwiek rozwiążesz na
ziemi, będzie już rozwiązane w niebiosach. Mateusz 18,18 - 20; II Koryntian 5,17 - 20 20
Wtedy przykazał swoim uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Jezusem Chrystu-
sem.
21
Odtąd Jezus zaczął tłumaczyć swoim uczniom, że musi odejść do Jerozolimy * oraz
wiele wycierpieć od starszych, od przedniejszych kapłanów i uczonych w Piśmie; być za-
bitym, a trzeciego dnia być wzbudzonym. 22 Zaś Piotr, wziął go na bok i zaczął go strofo-
wać, mówiąc: Zmiłuj się sam nad sobą, Panie! Nie przyjdzie to na ciebie. 23 A on się ob-
rócił oraz powiedział Piotrowi: Idz precz ode mnie *, szatanie; jesteś mi zgorszeniem, bo-
wiem nie pojmujesz tego, co Boga, ale co ludzi. 24 Wtedy Jezus powiedział do swoich
uczniów: Jeśli ktoś chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie, i usunie * swój
krzyż, a idzie za mną. 25 Bo kto by chciał swoją duszę wybawić, zatraci ją; a kto by zatra-
cił swoją duszę dla mnie, odkryje ją. 26 Bowiem cóż pomoże człowiekowi, choćby cały
świat pozyskał, a na swojej duszy doznał kary? Albo co da człowiek w zamian za swoją
duszę? 27 Gdyż Syn Człowieka przyjdzie w chwale swojego Ojca i z Jego aniołami, i wte-
dy odda każdemu według jego czynów. 28 Zaprawdę, mówię wam: Są niektórzy z tu stoją-
cych, którzy nie odczują śmierci, aż ujrzą Syna Człowieka przychodzącego w swoim Kró-
lestwie.
*16,17 także: bogaty, błogosławiony
**16,17 co znaczy: synu Jony
***16,17 gr. sarks; także: cielesna natura
*16,18 gr. Petros; co znaczy: Kamień, Odłamek skalny
**16,18 gr. petra; co znaczy: Opoka, skała
***16,18 także: zbór
*16,21 ST z hebr. Jeruszalaim [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kucharkazen.opx.pl