[ Pobierz całość w formacie PDF ]
całkowicie
w mniszej anonimowości, gdy\ przypisuje mu się, zało\enie klasztoru
Saint-
Cloud w zachodniej części Pary\a.
Paryska afera nie jest jedynym przykładem planowanego (a w tym
wypadku
i dokonanego) morderstwa krewnych w rodzinie Merowingów. Chlotar,
bawiąc
u brata Teuderyka, zaproszony przez niego na ucztę, zauwa\ył pod
wiszącym
kobiercem stopy ukrytego tam zbrojnego wojownika, który na
odpowiednie
hasło miał go przebić mieczem. Dzięki własnej ostro\ności, bądz te\
wskutek
ostrze\enia, byłjednak dobrze uzbrojony. Gdy Teuderyk zauwa\ył, \e
przyrodni
brat przejrzał jego zamiar, zakłopotał się i aby pokryć zmieszanie,
obdarował
brata kosztowną srebrną czarą. Zaledwie jednak Chlotar opuścił
komnatę,
Teuderyk po\ałował podarunku i przez syna, Teudeberta, za\ądał zwrotu
czary.
W następnych latach głośne były dalsze spiski, jakie knuli przeciw
sobie
nawzajem trzej pozostali bracia. Najpierw sprzymierzyli się ze sobą
Childebert
i Chlotar przeciw Teuderykowi, następnie Teudebert konspirował z
Childeber-
tem przeciw Chlotarowi. Jeden chciał wyłączyć drugi go, aby
samodzielnie
panować.
Rywalizacja, zawiść i zazdrość cechują \ycie publiczne i w naszych
czasach,
co jest widoczne przede wszystkim w sprawach spadkowych. Jednak\e są
one
w zasadzie stonowane cywilizacyjną powłoką i formalnymi układami. U
Mero-
Podział królestwa 63
wingów cechy te występowały jednak \ywiołowo, jako \e nie czuli się
oni zwią-
zani \adnymi moralnymi zasadami. Próba obrony ich radykalnych
rozwiązati
byłaby nierozsądna, jednak\e zarówno dzieje staro\ytne, jak i
średniowieczne
stale wykazują, \e monarchowie, nie powstrzymywani przez \adne surowe
pra-
wo dziedziczenia albo konstytucyjne instytucje, sięgali do środków
usuwania
rywali. W tym wypadku metoda gwałtu, stosawana w pozbywaniu się
konkuren-
tów, gwarantowała bądz co bądzjedność państwa i chroniła przed
permanentny-
mi krwawymi walkami o władzę, jakich w przeciwnym razie nale\ałoby
się spo-
dziewać. Król Filip Macedoński, Konstantyn Wielki, Mehmed Fatih
postępowa-
li według tej politycznej recepty, a potomność wcale ich surowo nie
potępiła.
Moralne oburzenie było głośne zawsze wówczas, gdy było to politycznie
korzystne.
Mimo wewnętrznych antagonizmów posuwających się a\ do prób
zabójstwa
oraz samego zabójstwa, jakie obcią\ają ród Merowingów, w walkach na
zewnątrz synowie Chlodwiga trzymali się razem tak samo jak
przedtem. Jeszeze
- nadarzały się mo\liwości wspólnego rozszerzania terenów ich
królestw. Teudery-
kowi odpowiadało z geograficznego punktu widzenia rozszerzanie swej
władzy
na wschód. Jego państwo graniczyło tam z terytorium Turyngów,
sięgającym
wówczas na południu a\ do Dunaju i podzielonym według germańskiego
zwy-
czaju, podobnie jak państwo Franków. Prowadziło to do zatargów w
cale nie
mniejszych ni\ u Franków. Król dzielnicowy Hermenefried uśmiercił
swego
brata Berchtachara i pozostawał w sporze z drugim bratem
Baderykiem.
Amalaberga, mał\onka Hermenefrieda, swego rodzaju Lady Makbet,
pałająca
ambicją, pod\egała króla do dalszych zbrodni. Kiedy król pewnego
dnia zjawił
się na posiłek, zastał stół nakryty tylko do połowy. Na jego pełne
zdziwienia
pytanie królowa odpowiedziała, \e "kto posiada tylko połowę
państwa, nie
zasługuje na to, \eby druga połowa jego stołu była nakryta".
Hasło zostało więc rzucone i doszło do bratobójczej wojny.
Hermenefried
przywołał na pomoc przeciw Baderykowi króla Franków Teuderyka,
przy-
rzekając, \e przeka\e mu część terytorium brata. Dało to
Teuderykowi pretekst
do akcji zbrojnej. Pociągnął przeto ze swym wojskiem oraz oddziałem
przyrod-
niego brata Chlotara nad Saalę. W 534 roju w bitwie nad Unstrut,
tam gdzie
w 933 roku Henryk I zwycię\yć miał Węgrów, poległ Baderyk.
Hermenefried okpił Teuderyka przy podziale łupu. W odpowiedniej
reakcji
przeszkodziło Merowingowi to, \e poró\nił się ze swym bratem
Chlotarem
o \ywy łup, a mianowicie o Radegundę, córkę zamordowanego
Berchtachara.
Królowie frankijscy powrócili do domu i ostateczne rozstrzygnięcie
sporu
z wiarołomnym Hermenefriedem zośtało odroczone. W następnym roku
Teuderyk zaprosił Turynga na wyjaśniającą rozmowę do Zulpich, gdzie
wpierw
, ugościł go i obsypał podarunkami, aby go w odpowiednim momencie
strącić
z murów. Ostatecznie Turyngia została wcielona do państwa Franków.
fi4 II. Spory dynastyczne
Zamach ten mógł się dlatego tak łatwo powieść, \e król Ostrogotów
Teodo-
ryk, ówczesny wielki arbiter i rozjemca w sprawach politycznych,
zmarł w 526
roku, a jego słabi następcy (Atalaryk. Amalasunta, Teodahad) nie byli
w stanie postawić weta, nie mówiąc ju\ o tym, \e tak zw ina wojna
gocka-
spór z Bizancjum - wiązała siły Gotów y Italii. Równowaga Europy
została
naruszona, a punkt cię\kości przesunął się jednoznacznie na północ z
korzyścią
dla frankijskiej supremacji.
Wskutek zmienionej sytuacji we władanie Franków popadła ostatecznie
równie\ Burgundia w decydującej bitwie pod Autun w 53? roku i
podzielona
została na strefy władzy trzech królów. Przy braku ochrony ze strony
Teudery-
ka tak\e odległa Bawaria przypadła rodowi Chlodwiga, przy czym
ksią\ęta
z dynastii Agilolfingów zachowali jednak pewną samodzielność.
Po śmierci Chlodwiga między Frankami i Wizygotami panowało
porozumie-
nie. .Synowie Chlodwiga nie zwlekali z oddaniem wizygockiemu królowi
Amalarykowi, wobec jego starań, swej siostry Chrotchildy za \onę
(nazywała
się tak jak matka). Amalaryk był jednak arianinem, a Chrotchilda
katoliczką.
Odmienność wyznań zaostrzyła ró\nice w tym związku, zawartym raczej
z przyczyn politycznych ani\eli ludzkich. Kiedy Fraakijka udawała się
na
katolickie nabo\eństwo, Am il iryk kazał obrzucić ją nieczystościami
i rzeczy-
wiście się na nią targnął. Królowie frankijscy, skądinąd wcale
niesolidarni
między sobą, poczuli się ura\eni, tak \e stosunki ich z Amalarykiem
były
napięte do ostateczności.
Pierwszy uderzył, zwycię\ając wizygocki oddział pod Narbonną,
średni brat
Childebert, o którym dotychczas właściwie niewiele mówiono. Do akcji
wkroczył równie\ Chlotar i Teuderyk, do nich dołączył się
ponadto,Teudebert,
syn Teuderyka, który swym zwycięstwem pod Cabrere udowodnił, \e jest
prawdziwym Merowingiem. Pewien Frank imieniem Besso, prawdopodobnie
z orszaku Chlodwiga, popełnił czyn kończący przedwcześnie wojnę, a
mianowi-
cie zabił wizygockiego króla w Barcelonie w 533 roku. Wraz ze
spełnioną
zemstą za krzywdę wyrządzoną Chrotchildzie synowie Chlodwiga uzyskali
[ Pobierz całość w formacie PDF ]